Make to narzędzie no-code służące do automatyzacji procesów.
Taką definicję podałbym, gdybym miał na sobie koszulę z ilością odpiętych guzików przekraczającą przyjętą normę społeczną i składał ręce w piramidkę. A że nie przepadam ani za jednym, ani za drugi to powiem:
Spis treści
Otwórz spis treści
Czym jest Make
Jeśli masz już jakieś doświadczenia z łączeniem ze sobą różnych platform, to Make najprościej porównać do Zapiera, który w zasadzie robi to samo. Tylko drożej i mniej fajnie 💀.
Make to SaaS (Software as a Service), który w ultra prosty sposób umożliwia integrowanie ze sobą najróżniejszych platform i aplikacji (bez kodowania możesz np. spiknąć ze sobą Chat GPT i gmaila), dzięki czemu masz możesz zautomatyzować powtarzalne, ręczenie wykonywane rzeczy.
Platforma wygląda na wejściu tak:
Quentin Tarantino automatyzacji
Co łączy Make i Pulp Fiction? Naturalnie dobry scenariusz!
Scenarios to, trzymając się filmowej analogii, ciąg następujących po sobie zdarzeń. Nie inaczej jest w Make i takie zdarzenia konkretnie nazywane są Modułami (Modules).
Możesz zacząć tworzyć własny scenariusz całkowicie od zera lub skorzystać z setek templatek. Szablony naturalnie możesz modyfikować, więc jeśli szukasz integracji względnie popularnych platform, to jest ogromna szansa, że Make ma już taką integrację przygotowaną.
Korzystasz z mniej popularnej (globalnie) apki? Żaden problem! Make udostępnia moduł HTTP dzięki, któremu skorzystasz w zasadzie z dowolnego rozwiązania, o ile udostępnia połączenie przez API.